Spośród kilku napędów rozwoju przewozów kombinowanych w Polsce, na czoło nie wystawia się ani wyższa skuteczności nad transportami drogowymi ani wyższe korzyści dla klientów, bo nie w wszystkich wymogach się to osiąga. Jest ciśnienie na „bycie zielonym”, jaką same promują i jakiej ulegają światowe koncerny, zlecające transporty towarów transportem uznawanym za w wyższym stopniu ekologiczny .
Ze względu na kiepską infrastrukturę kolejową, niedorozwój większości kontenerowych terminali lądowych, również dominację na rynku frachtowym spółek z grupy PKP, wykorzystujących z bezzasadnych rynkowo priorytetów u znajdującego się w tej grupie zarządcy infrastruktury, sektor przewozów multimodalnych w Kraju nie jest napędzany realnymi wymogami rynku, w tym szukaniem sposobów z większym natężeniem efektywnych.
W wyjątkowo ciężkiej sytuacji są spedytorzy,zdarzało się nam stracić kontrahenta z tego powodu, że przewoźnik kolejowy nie był w stanie dowieźć w określonych dniach artykułów do nabywcy końcowego lub jego usługa była kiepskiej postaci.
Przykładem owego zeszłego jest brak skutecznego ustroju śledzenia kontenerów. W efekcie zdarzają się sytuacje, w których klient przewoźnika kolejowego w Polsce nie zawsze wie, czy ładunek dotarł do zestawu pociągu z kontenerami i gdzie on obecnie się znajduje. Z kolei spedytor używający w Polsce z przewozów intermodalnych nie może udzielić klientowi gwarancji, że ładunek trafi na czas. Znaczna grupa spedytorów hamuje zatem korzystanie z konsultowanej usługi w przypadku ładunków trudnych oraz w dowozach z hubów krajów Beneluksu, skąd to przewóz drogowy kontenerów jest stanowczo droższy.
Duzi kontrahenci, zlecający ogromne potoki towarów do przewozu, i potężni operatorzy logistyczni, oferujący kompleksową obsługę łańcucha dostaw, gdzie przedłużeniem dla usługi frachtu morskiego jest dowóz kontenera z portu przewozem intermodalnym , mający sposobność użycia „proimportowych” kontenerów w eksporcie z Polski, umie wykorzystać ofertę intermodalną w skuteczny sposób robiąc ją bardziej zasadną kosztowo od drogowej.
Rynek frachtów intermodalnym w kraju zdecydowanie się poprawił w ciągu poprzedniej dekady, także pod względem jakości usługodawców. Nadal jednak stoi przed wspomnianymi barierami. Mogą one hamować rozwój transportów intermodalnych, szczególnie z powodu ujawniających się kolejnych wąskich węzłów na infrastrukturze kolejowej, wraz z rosnącymi ilościami kontenerów generowanymi przez zachodnioeuropejskie huby oraz prężnie rozwijające się porty Trójmiasta.