Nieumiejętne zarządzanie infrastrukturą teleinformatyczną, na której opierają się przecież systemy obsługujące kluczowe procesy biznesowe niesie za sobą poważne ryzyko. Chodzi tu zarówno o ryzyko awarii, jak i niewystarczającej sprawności lub dostępności systemów w momentach zwiększonego zapotrzebowania na zasoby IT.
Nie tylko w działaniu organizacji. Przykładem są choćby wąskie gardła wynikające z niewystarczającej przepływności infrastruktury sieciowej, nieprzygotowanej do regularnych, ale skokowych wzrostów obciążenia. Niewłaściwie utrzymana infrastruktura często staje się też barierą dla rozwoju przedsiębiorstwa i uniemożliwia szybkie wdrożenie oczekiwanych przez biznes narzędzi biznesowych.
Wybór przestarzałych technologii, niewystarczająca elastyczność architektury, niewielka nadmiarowość i zapas wydajnościowy, czy brak dopasowania kierunków rozwoju infrastruktury do planów biznesowych, to typowe błędy na poziomie strategicznym. Ich skutki mogą ograniczać zdolności organizacji do szybkiego wdrożenia potrzebnych aplikacji, migracji danych, czy integracji posiadanych zasobów informatycznych. Praktyka dowodzi jednak, że błędy w zarządzaniu infrastrukturą to w zdecydowanej większości stosunkowo proste przeoczenia lub pomyłki wynikające z nieświadomości osób decyzyjnych.
Pomyłki i przeoczenia
Przeoczenia zdarzają się ponieważ w wielu firmach brak jest podstawowych narzędzi pozwalających w efektywny sposób zarządzać infrastrukturą oraz oceniać realne skutki popełnianych błędów. To od wdrożenia takich narzędzi warto najczęściej zacząć proces eliminacji nieefektywności w warstwie infrastruktury. Z pomocą przyjść mogą także mechanizmy automatyzacji i analizy kluczowych wskaźników działania wszystkich systemów.
Niewystarczająca waga bywa także przywiązywana jest do mechanizmów awaryjnego przywracania systemów i danych. Powoduje to, że nawet prosta awaria może praktycznie unieruchomić całą firmę. Co gorsza zdarzające się dość regularnie naruszenia bezpieczeństwa firmowej infrastruktury mają często miejsce wskutek błędnej konfiguracji sprzętu sieciowego oraz warstwy aplikacyjnej.
Sprawna infrastruktura źródłem przewagi
Nieprzemyślane decyzje, czy sztucznie wymuszone oszczędności wraz z upływem czasu przekładają się na konieczność gruntownej modernizacji infrastruktury, która przestaje wystarczać do realizacji potrzeb działów biznesowych. Nietrafione zakupy, czy wydatki na utrzymanie zbędnych elementów infrastruktury IT, to zwykłe marnotrawstwo środków.
Jednocześnie organizacje, którym udaje się unikać lub sprawnie neutralizować tego typu błędy zyskują wymierną przewagę nad konkurentami – wzmacniają zdolności adaptacyjne infrastruktury, zwiększają szybkość wdrażania nowych rozwiązań biznesowych, czy zdolność do szybkiego reagowania na chwilowe wzrosty zapotrzebowania na moc obliczeniową lub przepustowość sieci. Wszystkie te aspekty są pośrednio widoczne dla klientów oraz kontrahentów.